poniedziałek, 11 lutego 2013

Miłość nieszczęśliwa 2



- człowiek bardzo potrzebuje kogoś, kto go bardzo potrzebuje.


- Przestraszyłaś się wtedy wielu rzeczy, a przede wszystkim tego, że tak naprawdę nigdy go nie było, że po prostu na chwilę zamigotał, prysnął tak, jak się pojawił. Że był tylko chwilowym zaburzeniem materii.

- chciałabym, aby tak jak w tych wszystkich filmach, on ujrzał mnie zapłakaną na ławce i podszedł, niespodziewane kładąc dłoń na ramieniu mówiąc "nie płacz, jestem przy Tobie".

- dlaczego ludzie się rozstają? jak można kochać, a później nienawidzić. przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. i tak po tym wszystkim po prostu koniec? nie znamy sie? a po upływie miesiąca kręci go inna panna? no fakt. szczerze kochałeś. przecież to tylko facet nie? brakiem tupetetu to Ty nie grzeszysz..

- Herbata z solą, trampki na obcasach, Ty z nią. To tylko kilka przykładów beznadziejnie dobranych całosci

- - dlaczego za mną idziesz.? - chciałem powiedzie Ci, że Cię kocham.. - widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki.? jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą.. - ale tu nikogo nie ma - widzisz gdybyś mnie naprawdę kochał nigdy byś się nie odwrócił..!

- Tylko pamiętaj o oddychaniu gdy zobaczysz go następnym razem.

- nie, nie pokłóciliśmy się, my się rozpadliśmy

- On złamał jej serce, ona zniszczyła mu Playstation. I kto teraz będzie dłużej płakał?

- masz, tak jak ja, w tylu miejscach poklejone serce

- walczyliśmy krzykiem podczas kłótni, zabiło nas milczenie.

- Radziłabym ci zapamiętać, że na mnie się nie krzyczy ! I te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość. Wiesz, co u mnie wywołują? Napad niekontrolowanego śmiechu!

- i te Twoje spojrzenie gdy widzisz mnie że nie przeżywam Twojego odejścia .

- pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

- płacz goi rany, ból przez ludzi których kochamy.

- Nie pozwól, by Twoje życie straciło sens, przez osobę, która po prostu nie była Ciebie warta

- Nie było Cię, gdy Cię potrzebowałam. Standard.

- Muszę pogodzić się z tym, że są kobiety ode mnie lepsze. Nigdy nie będę miała pięknych włosów, a białą bluzkę zawsze poplamię. Taka już jestem.

- za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć, weź co chcesz, z czymkolwiek będzie Ci wygodnie

- Ona ma cycki, ja mam mózg. Chyba nie muszę pisać, co wybrał.

- 'patrze na ciebie słucham o tobie i myśle jednoo : już nigdy więcej nie chce sie tak pomylić

- Mimo wszystko dziękuję za to, że byłeś i pokazałeś mi świat z innej perspektywy.

- Po prostu się pożegnaj i odejdź. odejdź no.

- spójrz po raz ostatni w te przeszklone oczy . i ujrzyj w nich to serce kochające bez granic Twoją zwykłą osobę

- Czasami chciała bym ci powiedzieć , jak cholernie mi bez ciebie źle



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz